Ukształtowanie powierzchni bocznych wału zwarciowego

Istotną sprawą jest właściwe ukształtowanie bocznych powierzchni walu zwarciowego, a zwłaszcza jego strony przedsionkowej. Trzeba pamiętać, że stanowi ona ważną wskazówkę dla technika dentystycznego przy ustawianiu zębów sztucznych, których przebieg strony przedsionkowej powinien być identyczny z przebiegiem powierzchni walu zwarciowego. W związku z tym powierzchnię tę należy tak ukształtować, aby utrzymywała we właściwym położeniu wargi i policzki, które nie powinny być ani zapadnięte, ani zbyt wypukłe. Pomocne są tu odczucia estetyczne lekarza i pacjenta, który w lusterku sprawdza, czy wygląd powłok twarzy odpowiada jego wymaganiom.


Powierzchnia przedsionkowa wałów zwarciowych stanowi wyznacznik dla technika dentystycznego, gdzie ma być usytuowana strona licowa zębów sztucznych w protezie. Usytuowanie tych powierzchni ma za zadanie fizjologiczne podparcie wargi, które jest ważne nie tylko ze względów estetycznych, ale również czynnościowych. Mięśnie warg i policzków działają najsprawniej wówczas, gdy są utrzymywane i podpierane na całej swojej fizjologicznej długości. Brunton i McCord zestawili kliniczne wskaźniki nadmiernego i niedostatecznego podparcia wargi.


Po ukształtowaniu wału górnego wprowadza się do jamy ustnej dolny wzornik i dostosowuje jego wał tak, aby się stykał całą powierzchnią z wałem górnym. Na tym etapie koryguje się tylko wał dolny. Po uzyskaniu pożądanych kontaktów wzorniki zwarciowe wyjmuje się z ust i przystępuje do pomiarów wysokości zwarcia. Pomocny w tym zabiegu jest przyrząd Willisa lub podziałka milimetrowa, ewentualnie cyrkiel. Wymienionymi przyrządami mierzy się odległość między zaznaczonymi uprzednio punktami orientacyjnymi na powłokach twarzy.


Jedynym możliwym do uzyskania pomiarem wysokości zwarcia jest wysokość położenia spoczynkowego, tzn. taka, w której żuchwa znajduje się w położeniu spoczynkowym, a mięśnie przywodzące i odwodzące są w stanie równowagi. W celu uzyskania położenia spoczynkowego poleca się pacjentowi przymykanie ust, aż do momentu swobodnego zetknięcia się warg. Lekarz w tym momencie ogląda pacjenta z przodu i z profilu, starając się z rysów twarzy uzyskać odpowiedź, czy rzeczywiście dane położenie żuchwy stało się położeniem spoczynkowym. W czasie omawianego zabiegu pacjent powinien być rozluźniony, mięśnie twarzy w spoczynku, a czerwień wargi górnej i dolnej w lekkim kontakcie. Pomocne jest polecenie pacjentowi, aby kilkakrotnie przełykał ślinę i powracał do położenia spoczynkowego żuchwy. W tym położeniu mierzy się odległość między punktami orientacyjnymi i oznacza na kartonie lub w karcie pacjenta. Czynność tę należy powtórzyć kilkakrotnie w celu stwierdzenia, czy uzyskane odległości są identyczne w kolejnych pomiarach. Podczas pobierania pomiarów należy brać pod uwagę fakt, że punkty orientacyjne są usytuowane na zewnętrznych, miękkich, przesuwalnych powłokach twarzy i jakikolwiek grymas może zmieniać ich położenie. Ustalenie odległości między punktami orientacyjnymi będzie odległością informującą o spoczynkowym położeniu żuchwy, które różni się od położenia okludalnego o wielkość szpary spoczynkowej. Chcąc uzyskać wysokość zwarcia okludalnego, tzn. takiego, w którym będą później ustawione zęby i wykonana proteza, należy z powierzchni dolnego wału zebrać taką ilość wosku, aby następny pomiar między punktami orientacyjnymi był mniejszy o 2-3 mm, tj. o wielkość przeciętnej szpary spoczynkowej. Zbierania wosku należy dokonywać w taki sposób, aby powierzchnie wałów zwarciowych stykały się ze sobą na całym obszarze. Należy w dalszym ciągu pamiętać, że korekta dotyczy tylko wału dolnego. Po kolejnym sprawdzeniu lysów twarzy, prawidłowości uzyskanej wysokości zwarcia i kontaktów powierzchni wałów przystępuje się do ustalania położenia żuchwy w okluzji centralnej, zwanej inaczej nawykowym położeniem zwarciowym.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *